Cały czas wysłuchuję typowych Matek Polek jak to trzeba wysprzątać mieszkanie. Biegają kobiety z mopami, odkurzaczami, nawet na kolanach, i pucują wszytko co się da. Bo musi być czysto i sterylnie z powodu dziecka. Albo musi być idealnie czysto, bo jestem w ciąży i mam dużo czasu, co mąż pomyśli, jak wróci z pracy i zobaczy bałagan. Kiedy tak słucham tych wywodów wracam do swojego mieszkania i patrzę na nie. Sprzątam dwa razy w tygodniu - ścieram kurze, wyjadę podłogi odkurzaczem i mopem. Doprowadzenie obu pięter będąc w zaawansowanej ciąży zajmują mi max 2.5 godziny. Owszem, pewne rzeczy robię codziennie - umyję lustro, czy zlew. A wieczorem? Wieczorem robię porządek ze sobą. Peeling, maseczka, odżywka do włosów. Przypominam sobie znowu Matki Polki od sprzątania, które mają czas na sprzątanie mieszkania, ale ze sobą już nie zdążą zrobić porządku. Owszem, wykąpią się, umyją włosy, ale nie mają czasu aby spojrzeć w lustro i stwierdzić "zadbałam o siebie". Bo niby po co mamy o siebie dbać, skoro już wyszłyśmy za mąż i nie musimy nikogo podrywać. Odpowiedź jest prosta - dla siebie.
"Dowiedz się kim jesteś bez swojej rodziny i kim jest kobieta lub mężczyzna, z którym jesteś w związku. Zastanów si,ę kim jesteś na tym świecie i czego potrzebujesz, aby się dobrze czuć w samotności. Myślę, że to najważniejsza rzecz w życiu. Znajdź sens swojego istnienia, a będziesz w stanie zrobić wszystko inne." Angelina Jolie
środa, 6 stycznia 2016
Be bueaty
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz