wtorek, 29 marca 2016

Na rzecz kobiet w Egipcie porwał samolot

Terroryzm wzbudza coraz więcej grozy. Kiedy dziś usłyszeliśmy informację o porwaniu samolotu EgyptAir nasunęła się myśl - kolejny atak terrorystyczny. Tymczasem mężczyzna, który przyznał się do aktu terroru podał motyw: uwolnijcie kobiety z egipskich więzień. 

Mężczyzna ponoć był niepoczytalny psychicznie. Jednak to nie zmienia faktu, że należy przyjrzeć się praktykom stosowanym wobec kobiet w Egipcie. Jak donosi Międzynarodowa Federacja Praw Człowieka, dzieci i kobiety są gwałcone i molestowane za zgodą egipskich władz. Każda osoba, która bierze udział w demonstracjach, działa na rzecz ochrony praw człowieka nie może czuć się bezpiecznie. Do gwałtów dochodzi na posterunkach kontroli bezpieczeństwa, w więzieniach czy aresztach, w sądach, szpitalach i innych publicznych jednostkach. Na porządku dziennym jest rażenie prądem narządów płciowych, gwałty, molestowanie, czy testy na dziewictwo. Stosowanie takich praktyk odbywa się za cichą zgodą władz, aby uciszyć tych, a właściwie te, które głośną mówią NIE łamaniu praw człowieka. jak długo kobiety będą płacić jedną z najwyższych cen za szanowanie ich praw?

środa, 23 marca 2016

Ciągły seksizm w polityce

Kobiety często są określane jako słaba płeć. Dlaczego? Jednym z powodów jest okazywanie publicznie wzruszenia.

Po wczorajszych zamachach terrorystycznych w Brukseli publicznie wystąpiła Federica Mogherini, komisarz odpowiedzialna za politykę zagraniczną Unii Europejskiej. Podczas konferencji prasowej Mogherini popłakała się, wyrażając swój smutek i żal. Jej reakcja była dość naturalna. Tymczasem Janusz Korwin-Mikke, eurodeputowany uznał, że jest to przykład na to, że kobiety nie nadają się do polityki. 
To nie było pierwsze tego typu wystąpienie pana Mikke. Na swoim blogu http://korwin-mikke.blog.onet.pl podkreśla, że "kobiety są za mężczyznami", "usunięcie kobiet z list wyborców poprawia wyniki". Co ciekawe, polityk zauważył, że kobiety otrzymały prawo wyborcze obok wariatów, złodziei, a nawet gorylów. A różnią się one tylko od gorylów tym, że piszą blogi. Pan Mikke również pisze blog i to z błędami "literówkami". Oto próbka: "(...)Z czego oczywiście NIE wynika, żeuważam kobiety za równoważne gorylom – na co najlepszym dowodemjest, że kobiety piszą blogi, a goryle nie (...)". 

 Panie Mikke, Pana poglądy i blog nie godzą się tak wysoko postawionym politykom. 

poniedziałek, 21 marca 2016

Makowiec pod cytrynową chmurką

Święta coraz bliżej, a mnie w lodówce została masa makowa. Także wyczarowałam makowiec pod cytrynową chmurką. Smacznego! 

Składniki na ciasto:
200 g margaryny
2 żółtka
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
50 g cukru pudru 
300 g mąki

Składniki na masę makową:
850 g maku mielonego
dowolny aromat
1 jajko
skórka pomarańczowa
rodzynki 

Składniki na chmurkę:
2 białka
szklanka cukru
1/5 szklanki wody
skórka z cytryny
sok z połowy cytryny

1. Wszystkie składniki na ciasto wsypujemy do miski albo na blat i zagniatami na jednolitą masę.          Ciasto chłodzimy przez godzinę w lodówce.
2. Schłodzone ciasto wałkujemy i wykładamy nim wysmarowaną tłuszczem blachę. Pieczemy w 180 stopniach aż się zarumieni (ok. 13 minut). 
3. Mak łączymy z dowolnym aromatem, skórką pomarańczową, rodzynkami i całym surowym jajkiem. Składniki mieszamy i wykładamy na upieczony spód. Całość pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez ok. 30 minut. 
4. Przejdźmy do chmurki. Białka ubij z cukrem i wodą przez minutę. Następnie nalej trochę wody do garnka i zagrzej ją. 
5. Na garnek postaw miskę z masą białkową i ubijaj białka przez 12 minut. W międzyczasie dodaj sok z cytryny.
6. Piankę wylej na przestudzony makowiec i udekoruj ciasto startą skórką z cytryny.

wtorek, 15 marca 2016

Kim jest kobieta?

Kobieta - istota tajemnicza i zagadkowa. Ani mężczyźni, ani kobiety nie potrafią ich, czyli nas, rozgryźć. Jak siebie definiujemy? Za co je cenimy? Za co lubimy być kobietą?

Audrey Hepburn: "Piękno kobiety nie przejawia się w ubraniach, które nosi, w jej figurze lub sposobie jaki układa włosy. Piękno kobiety musi być widoczne w jej oczach, ponieważ są one drzwiami do jej serca - miejsca gdzie mieszka miłość".

Katarzyna Nosowska: "Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko". 

Agatha Christie: "Kobiety czasami posuwają się bardzo daleko i poświęcają wiele wysiłku, by zaspokoić pragnienie zemsty".

Sophia Loren: "Jeśli kobieta jest szczęśliwa, jest także piękna". 

Nancy Reagan: "Kobieta jest jak herbata w torebce: z jej mocy można sobie zdać sprawę tylko w gorącej wodzie".

Gabriela Zapolska: "Dom wypełnia nie żona, a kobieta".

Mary McCarthy: "Kobieta jest mądrzejsza od mężczyzny, ale najwięcej rozumu musi zużyć na to, by ukryć ten fakt".

Ania: "Bycie kobietą jest wyzwaniem. Codzienną walką z przeciwnościami i stereotypami. Ale po każdej takiej walce, nawet przegrane, kobiety potrafią wyjść zwycięsko". 

Katarzyna: "Kobieta jest istotą ciekawą, ponieważ jest pełna sprzeczności, które mieści w jednym miejscu. A te sprzeczności zamiast się wykluczać, doskonale ze sobą współistnieją". 

Agnieszka: "Kobieta ma dar noszenia w sobie dziecka, może być matką. Ponadto potrafi pogodzić wiele rzeczy naraz - sprzątanie, gotowanie, pójście do fryzjera czy kosmetyczki. Kobieta potrafi jednego dnia być zwykłą dziewczyną w dresie, a drugiego bóstwem". 

Beata: "Kobieta potrafi zmienić siebie według nastroju i kaprysu za pomocą szminki czy cieni do powiek. A do tego ma szósty, a może nawet siódmy zmysł,co czyni ją wyjątkową". 



czwartek, 10 marca 2016

Nadia Sawczenko - Kobieta silniejsza od Putina

O Nadii Sawczenko jest głośno od kilku tygodni. Kobieta, pilot. Silna, niezłomna. Silniejsza od Putina. 

Nadia Sawczenko pomimo przeciwności została pilotem myśliwca ukraińskiego wojska. Brała udział m.in. w misji w Iraku. Wygrała także wybory, dzięki czemu stała się posłanką do Rady Najwyższej Ukrainy. Następnego dnia aresztowano ją i wywieziono do Moskwy. Sąd oskarżył Sawczenko o skierowanie ognia na rosyjskich dziennikarzy i nielegalne przekroczenie granicy. Kara - ponad 20 lat pracy w łagrze. 
Pomimo tortur Sawczenko nie uległa. Domaga się sprawiedliwości, o którą w Rosji ciężko. Nie zgodziła się z wyrokiem sądu. Jest twarda. Twardsza od Putina. Nie boi się śmierci. Na Ukrainie nazywana jest Joanną d'Arc. Sprawa tej kobiety wywołała falę protestów przeciwko polityce Putina. Osoby publiczne z całego świata apelują o uwolnienie Sawczenko, co byłoby symboliczne dla Ukrainy. Dla Putina ta sprawa staje się niewygodna. Z jednej strony nie chce poddać się kobiecie. Z drugiej, będzie kalkulować, co mu się opłaca. 
Sawczenko jest symbolem kobiecej siły, lojalności i sprawiedliwości. Są to cnoty, o które we współczesnym świecie tak trudno.

źródło: www.tvp.info

wtorek, 8 marca 2016

Dzień w kwiatach

Od rana widać panów biegających w tempie od kwiaciarni do sklepu po czekoladki. Oczywiście dla swoich pań. 

Dzień Kobiet, podobnie jak walentynki, halloween, dzieli społeczeństwo. Część uważa, że nie ma sensu obchodzić Dnia Kobiet, bo jest to święto komunistyczne. Owszem, pierwszy Narodowy Dzień Kobiet był obchodzony w Stanach Zjednoczonych w 1909 roku. Ten zwyczaj zapoczątkowała Socjalistyczna Partia Ameryki. 
W Polsce powszechnie Dzień Kobiet był obchodzony za czasów panującego socjalizmu. Wręczano paniom rajstopy i goździki. 
Jednak nie takie są korzenie Dnia Kobiet. Ta tradycja nie wypływa z komunizmu, ale z feminizmu. W Nowym Jorku 8 marca 1908 roku na ulice wyszły pracownice fabryki odzieży i domagały się uzyskania praw politycznych i ekonomicznych dla siebie. 
Natomiast jest też szeroka grupa osób, które świętują ten dzień. Mężczyźni dziękują swoim matkom, żoną i kochanką za to, że dzięki nim ich życie nabiera kolorytu. 
Wszystkim Paniom życzę udanego Dnia Kobiet!

piątek, 4 marca 2016

W pogoni za ideałem

My kobiety lubimy być ambitne. Czasem za mocno. Narzucamy sobie mnóstwo wzorców, za którymi gonimy, a następnie, wypalamy się. Czy faktycznie tak musimy żyć? Czy może chcemy? 

Jako matki chcemy dbać o wszystko i sprawić, aby nasze dziecko było zdrowe, mądre, zadbane. Biegamy jak z pieprzem od lekarza do lekarza, od sklepu do sklepu, od jednych zajęć dodatkowych do drugich. Patrzymy na inne matki i jeśli zobaczymy, że robią więcej niż my, bierzemy sobie to do serca i obiecujemy sobie, że od jutra będziemy robić więcej. 
Podobnie jest z odchudzaniem. Zamiast cieszyć się z fajnego biustu czy pośladek, wynajdujemy wzorce z prasy kolorowej i powtarzamy - będę mieć ciało jak Kożuchowska albo inna celebrytka. Wprowadzamy diety, odmawiamy sobie drobnych przyjemności i wyciskamy z siebie siódme poty. 
Chcemy być idealnymi żonami. Więc rzucamy się od prania do sprzątania, od sprzątania do sklepu z seksowną bielizną, a w międzyczasie gotujemy obiad. 
Jeszcze po drodze chcemy być idealnymi przyjaciółkami, które mają zawsze czas na kawę, omawianie problemów, doradzanie i wspieranie w trudnych chwilach. 
Również pamiętamy o byciu idealnym pracownikiem. Rzetelność, ambicja, punktualność to nasze cechy. Jak jemy drugie śniadanie w pośpiechu mamy wyrzuty, że w ogóle robimy sobie przerwę. Przecież tyle jest do zrobienia!  
Ach, a idealna kobieta z idealnym makijażem, nienagannymi paznokciami, na szpilkach i w sukienkach? O tym też trzeba pamiętać. 
Jak kończymy? Średnio raz na kilka miesięcy siadamy w domu i chce nam się płakać, że nie podołałyśmy. Dziecko spóźnione do przedszkola, my do pracy, obiad spalony, boty zniszczone od biegania po krzywych chodnikach, przyjaciółka z pretensjami, że nie mamy dla niej czasu. Nie mówiąc o dodatkowych kilogramach, które wkradły się podczas analizowania naszego rozczarowania. Przecież bez czekolady nie można płakać i analizować! Czy faktycznie warto być idealnym w każdym milimetrze? A może czasem warto sobie odpuścić i wrzucić na luz.