sobota, 11 czerwca 2016

Kobieta, a piłka nożna

Euro 2016 oficjalnie rozpoczęto. Mecze są zaplanowane, zawodnicy gotowi, piwa kupione, a w mediach słychać "złote porady, dzięki którym kobieta ma przeżyć mistrzostwa". Moje pytanie - po co?
Kobiety są dzielone na te, które "interesują się piłką", bo chcą zrobić wrażenie na płci brzydkiej, lub te, które cierpią podczas meczy. A co z grupą kobiet, które chętnie siadają i czynnie kibicują? Orientują się w tabeli ligi polskiej, a nawet w tabeli lig zagranicznych? Które odróżniają FC Barcelonę od Real Madryt?
Kiedy kobieta przyzna się, że zna się na piłce, często pada pytanie sprawdzające - czym jest spalony. Oczywiście mężczyźni mogą kobietę o to zapytać. Jednak jeśli kobieta kieruję takie pytanie o mężczyzn słyszy: i tak nie zrozumiesz. Ja mam to szczęście, że mój mąż potrafił mi to wyjaśnić w jednym zdaniu: spalony jest wtedy, gdy atakujący w momencie podania piłki ma przed sobą wyłącznie bramkarza drużyny przeciwnej. Da się wyjaśnić? Da! 
Nawet jeśli kobieta nie orientuje się w pełni, czym jest spalony to potrafi odróżnić dobrą grę od tej kiepskiej. Bazując na intuicji. Oczywiście tej kobiecej. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz